...okupiona stresem, bo dziecko o północy uznało, że jest już wyspane i może pomóc mamusi. I biegało po mieszkaniu tupiąc nogami i z pewnością doprowadzając naszą sąsiadkę piętro niżej do szału. A zamówienie na jutro, więc czekać, aż łaskawie dziecię me zaśnie na powrót, nie mogłam. Dziecię zasnęło po drugiej :/
Właśnie zauważyłam, że na ostatnim zdjęciu zawinął się jeden płatek u kwiatka.
3 komentarze:
Coraz piękniejsze kartki Ci wychodzą:)
Prześliczne są i bardzo słodkie :)
Pozdrawiam ♥♥
Zapraszam na candy do mnie- do wygrania papiery scrapowe i motylki z dziurkacza Marthy Stewart.
Prześlij komentarz