Nadeszła ta pora przed Świętami, że nie ma już sensu tworzyć na ten rok nic świątecznego. No, może poza pichceniem, ale to jeszcze kilka dni. Zabrałam się więc za kartki urodzinowe i te bez okazji. Jakoś mnie tak naszło, żeby je porobić. Momentami nie miałam pomysłów więc nie wszystkie uważam za udane, ale ogólnie jestem nawet dosyć zadowolona. Jak na moje umiejętności, to nie jest źle ;-)
Spodobało mi się wiązanie tych bukiecików.
1 komentarz:
Magda, te karty są pyszne!
Lisena Hugs. =)
Prześlij komentarz