Druga, jakościowo lepsza - bez marszczeń i tego typu błędów. Uznałam, że nie mogę dać komuś czegoś niedopracowanego, więc tamta kopertówka zostaje ze mną jako wzór do nie naśladowania ;-)
Przód:
Tył:
I środek (wkładany), na którym, oczywiście, będzie coś dopisane ;-)
3 komentarze:
taka radosna, że aż oczy się śmieją :) A ten guzior... no cud miód po prostu :)
Wyszła super :).
A to był śliczny prezent na moje imieniny :*
Prześlij komentarz