Jakiś czas temu napisałam u Joasi na blogu komentarz, który był tym w kolejności, który Joasia postanowiła nagrodzić. Mogłam więc sobie wybrać coś, co zrobiła Jej córka, Sylwia w nagrodę. I wybrałam sobie zestaw, który mnie po prostu zachwycił. Dziś go dostałam :-)
Korzystam ze zdjęcia, które Joasia zamieściła u siebie, a które wcześniej pokazała Sylwia. Mam nadzieję, że obie Panie nie pogniewają się za skorzystanie z tego zdjęcia.
Komplet wg mnie jest cudowny, a w rzeczywistości wygląda jeszcze piękniej :-) Kolejny już raz, nie wiem który, dziękuję Joasi, że umożliwiła mi wygranie tego kompletu, a Jej córce za to, że zgodziła się poświęcić jedną ze swoich prac, by mnie nią obdarować :-) Jesteście kochane, dziewczyny!
Z robótkowych wieści: kończę robić sweter dla siebie i wkrótce, mam nadzieję, go pokazać, choć pogoda, piękna jak rzadko, nie nastraja do otulania się ciepłą wełną i dziergania :-) Za to chętnie wyciągnę w najbliższych dniach maszynę do szycia i zrobię ten kapelusik dla córki, o którym w komentarzach do sukienki dla mojej córci pisały dziewczyny. Może spróbuję coś jeszcze uszyć? Się zobaczy :-)