W piątek żegnamy się z przedszkolem i ich pracownicami. Z wychowawczynią Marysi już się pożegnaliśmy, ale zostało jeszcze kilka pań, które szczególnie przyczyniły się do szczęśliwie spędzanych przez Marysię dni. Dwie chcę wyróżnić szczególnie. To wychowawczyni Marysi z poprzedniego roku, Laura i jedna z opiekunek, którą Marysia ubóstwia, Kate. Dla nich przygotowałam bukieciki z cukierków.
Dla pozostałych pań, na ręce Emmy i Pippy, dyrektorek przedszkola, złożę tak zapakowaną bombonierkę.
Mam nadzieję, że wszystkie panie będą Marysię słodko wspominać, tak, jak my będziemy pamiętać o nich.