Moje kucharzenie

Ciekawe miejsca / Interesting places

sobota, 31 grudnia 2011

Zaległości...

Nazbierało mi się trochę spraw do opisania w ostatnim czasie. Postaram się więc nie rozpisywać za mocno.
Brałam udział w wymiance anielskiej. Z różnych powodów, włączając w to moją ostatnimi czasy ogromną gapowatość, nie zrobiłam zdjęć ani tego, co wysłałam, ani tego, co dostałam! Udało mi się jednak zdobyć choć częściowe zdjęcia tego, co wysłane i otrzymane.
Przygotowywałam paczkę dla Cohenna. Zdjęcie podkradam z Jej strony. Mam nadzieję, że mi wybaczy...
A ja otrzymałam paczuszkę od Kasi (zdjęcia również z Jej bloga), za którą bardzo dziękuję.
To oraz inne różności i smakołykowitości przesłała mi właśnie Kasia.
Wiedziałam, że coś jeszcze miałam napisać, ale zastrzelcie mnie, nie pamiętam o czym :/
No nic to... Jak mi się przypomni, to napiszę innym razem :-)

Brak komentarzy: