Deszczowo za oknem. Pogoda na pierwszy rzut oka jesienna. Mimo mżawki przeszłam się z moją córeczką na spacer. Nie pomyślałam, oczywiście, by wziąć ze sobą aparat fotograficzny. Dobrze, że współczesne telefony komórkowe posiadają (większość modeli) wbudowane aparaty...
Jakość zdjęć, jak na aparat z telefonu przystało, kiepska ;-) Widać na nich jednak, jak rozwija się wiosna. Uwielbiam takie widoki :-)
1 komentarz:
Ja chcę do Colchester, na dwa dni chociaż, by pogapić się na wiosnę i nawąchać się powietrza.
Prześlij komentarz