Moje kucharzenie

Ciekawe miejsca / Interesting places

piątek, 26 sierpnia 2011

Sweter

W ekspresowym tempie powstał sweter w rozmiarze, nazwijmy go, sporym :-) Na zdjęciu wygląda jak wygląda, ale w rzeczywistości podoba mi się bardziej. Nie będę pokazywała go na sobie, bo straci na wartości ;-) Ważne, że go ukończyłam z efektem, jaki był zamierzony.

2 komentarze:

Ewa pisze...

Fajne kolorki - jak czekolada z nadzieniem malinowym :) Na pewno miło będzie się nim otulić :)

Elżbieta pisze...

Szybko Ci to poszło, fajny ten sweterek:)