Moje kucharzenie

Ciekawe miejsca / Interesting places

sobota, 22 stycznia 2011

Dzień Dziadka

Kompletny brak weny... A jeszcze trzeba się odprawić, spakować, żeby jutro nie latać i nie szukać czegoś, co się chce się wziąć, a gdzieś się zawieruszyło. 
Ale dla Dziadka "Lwa" zdołałam się przemóc i w imieniu córci mojej, a wnuczki Jego, składam życzenia jak najdłuższego dziadkowania :-) w zdrowiu i radości. I róbcie to Wasze "wraaaa" jak najdłużej :-) A kartka też jest, a jakże. Doręczymy w niedzielę wieczorem.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Oh, Magda, jest to możliwe, zrezygnować, jeśli hp stracone, musi pilnie przyjść do mnie, do udziału w candy (http://lisjanora.blogspot.com/2011/01/blog-post_7184.html) i może być twoje Inspiracja pochodzi z powrotem? =)
Hugs, Lisena =)